Posłanka Pawłowicz znana
jest, że lubi pojeść z rana.
Lubi pojeść też w południe.
Jedząc wtedy więcej chudnie.
Więc podczas obrad sejmowych
zjadła pęk potraw barowych,
wywołując tym dyskusję
oraz dalszą reperkusję,
dając do tego podstawy,
aby opóźniać ustawy.
Kto jest wyższy: czy Iwiński,
czy może poseł Kaczyński?
Choć to sprawa wielkiej wagi,
nie odwróciła uwagi
od głównego zagadnienia –
zasad zdrowego żywienia.