Wielka Warszawa

PiS powiększyć chce Warszawę.
Ma Kaczyński życie klawe,
bo przedłużą linię metra
do Torunia, więc bez swetra
będzie jeździł do Rydzyka,
a ma słabość do kleryka.

W gospodarce wzrost jest słaby.
Już kumkają o tym żaby.
PiS się sprawą nie przejmuje.
Niech ten GUS już tak nie truje!

Czarnowidztwo w państwie PiS-u
wykreślono z życiorysu.
Propagandę zaś sukcesu
PiS popiera – wiem z GieeSu.

Ziobro chce reformy sądów
i nie słucha już poglądów,
że wprost łamie Konstytucję.
Słuchać woli zaś Prus Łucję.

Rajd drogowy Paryż – Dakar.
Kto go może wygrać? – Makar.
Dać mu spasioną Beemę.
Niech też łyknie coś na ściemę.
Cel mu dać: Człowiek Wolności!
Wygra!  Nie ma wątpliwości!

Szydło jest Człowiekiem Roku.
Nie wychodzę już po zmroku,
bo ostatnie nominacje
sieją zamęt i frustrację.