Zjadł Trybunał 5 ciasteczek.
Nie zaglądał nam do teczek,
ale wydał orzeczenie,
którym gardzi dziś szalenie
orędownik dobrej zmiany.
Krzywią na to się i Stany.
Rząd wyroku nie drukuje.
Za „kompromisem” optuje.
Zlewa Komisję z Wenecji.
PiAr doszedł do perfekcji :-)
Mówią, że się świat z nas śmieje,
komuniści i złodzieje.