Witze

Morawiecki w Ameryce  
znowu opowiada Witze.
Polskie sądy równa z Vichy.
Istne brednie! Naród słyszy!

Niechby lepiej siedział w kraju,
w kwietniu, lutym oraz w maju.
Rozum mu się kurczy szybko.  
Usuń go już złota rybko!

Jaki bredzi o Wehrmachcie.
Móżdżek stracił gdzieś na jachcie.
Nauczycieli obraża.
Niech już idzie do lekarza!

Skarżą się nauczyciele.
Rząd im daje wciąż niewiele!
Zaś na wyborczą kiełbasę,
wyda PiS ogromną kasę!  

Rząd dyskusję na stadionie
przeprowadza. Szkoła tonie!
Pewno przyjdą też kibole
i pokażą punkt na czole!

Złośliwość pani Mazurek
przerosła berliński murek.  
Woła Toruń, Płock, Jurata:
niech już zniknie zezowata!

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

 

 

.