Nowy prezydent – oby nie Duda!

Duda mknie do Ameryki.
Nie ma grama w tym etyki.
Chce poprawić notowania,
lecz zawodzi trochę bania.

W czasie poprzedniej wizyty
Trump na obiad dał mu fryty.
A umowę na stojaka
Duda szrajbnął – niezła draka!

Mamy dość już pana Dudy
od Kaczawy do Rospudy.
Prezydencik to mizerny,
mało lotny, bardzo bierny.

Z Nowogrodzkiej on rozkazy
spełnia szybko, bez urazy.
A na wiecach bardzo krzyczy,
jakby przemawiał do dziczy.

Kandydatem 1-szej klasy
jest Trzaskowski – w rękach asy.
Zagłosujmy na Rafała!
Na tym zyska Polska cała!