Chciał Stonoga iść z Kukizem.
Ten odstrzelił go z półzwisem,
bo kapitał Z. Stonogi
zbyt okazał się ubogi.
Chce startować też Izdebski –
mówią, że to gość jest łebski.
Bo na politycznej scenie
różnej maści są jelenie.
Czy związkowiec, czy też kupiec,
każdy pieczeń swą chce upiec.