Manneken PIS

Rząd chciał pozbyć się Arabów,
więc wynajął kilku drabów,
co w Podlaskim, tym Janowie,
a donoszą rzecz świadkowie,
sprzedali je za pół darmo.
Przyszłość w kraju widzę czarno.

Jest w Brukseli taki chłopiec,
co pisiorom chciałby dopiec,
więc ich permanentnie zlewa.
Szumią o tym nawet drzewa.

Choć poglądów tego brzdąca
nie cierpi partia rządząca,
niech tak długo robi swoje,
aż poprawią się nastroje.