Malta

Duda namieszał przy Malcie
i choć mówił już otwarcie,
że to błahe jest spotkanie,
sam się boi lecieć na nie.

Wyszła nieporadność Tuska.
Jest jak rachityczna brzózka.
Gdy kolejny będzie szczyt,
musi mieć od Dudy kwit.

A tu przeczołgują Szydło.
Chyba troszkę jej już zbrzydło
nadal siedzieć na urlopie.
Ona woli być na topie.