Wystawka premiera

Prezes odmówił spotkania.
Orban przyjął bez szemrania
tę tak stanowczą odmowę,
że do dziś ma ciężką głowę.

Lecz nie było zaproszenia (?),
więc tu robi ktoś jelenia
sobie dziś ze społeczeństwa,
albo przejaw to błazeństwa.

Ale wkrótce są wybory.
Różne partie, w tym pisiory,
szykują nam niespodzianki.
Jest niezbędny luz, bratanki.