Ziobro wcale nie odpuszcza.
Trzyma się pisowska tłuszcza.
Nadal udaje frajera
i jest ciągle bliski zera.
Kaczor wziął go na ministra.
Przelać go już do kanistra!
Niech nie kończy swojej misji
i się poda do dymisji!
Morawiecki walczy z Ziobro,
bo nie czyni samo dobro
i by chciał owego gościa
raczej wysłać do Zamościa.
Miało być mieszkanie plus,
lecz nie skryje tego GUS,
bo tych mieszkań jest tak mało,
że aż ludziom więdnie ciało.
Morawiecki ma w bród kasy
i to lizus 1-szej klasy.
Stwierdził: Kaczor na premiera
byłby dobry jak cholera.
Szczerski tekę komisarza
nie za bardzo już poważa.
Miast ciągnąć wątek natowski,
fuchę weźmie Wojciechowski.
A Trump jednak nie przyleci!
Czyżby uraz miał do Beci?
Nie on prztyczka w nos dał Dudzie.
Wolałby spać w Ruskiej Budzie.