W TVP jest propaganda
realizuje ją banda,
co PiS-owi wciąż się kłania.
Włos się jeży, puchnie bania.
A na czele owej bandy
(Wiedzą to też Niderlandy)
stał imć Kurski dosyć długo.
Śmiałby się Kołłątaj Hugo.
Lecz przyszedł koniec kariery.
Całe szczęście, do cholery!
I Kurskiego w jednej chwili
PiS wykopał, moi mili.
Kaczor na objazd po kraju
znów wyruszył, choć nie w maju.
Opowiada farmazony
jakby trochę był zmęczony.
Palić w piecu tym czym chcecie
można w każdym dziś powiecie.
I temu podobne sprawy
puszcza Kaczor w cieniu sławy.