Morawiecki wraz z Orbanem
w Budapeszcie, gdzieś nad ranem,
się spotkali na naradzie,
a Salvini też był w składzie.
Orban jest kumplem Putina
i to jego główna wina.
Zaś Salvini na koszulce
ma Putina – zło w pigułce.
Bo wartości Europy
olewają te trzy chłopy.
Idą w kierunku Putina.
Nowa era się zaczyna.
Patrzy na to Europa.
Może dać nam wkrótce kopa (?).
Biden też się patrzy krzywo.
Tylko Putin zgarnie żniwo.
Prezydent bezobjawowy
nie zawraca se tym głowy.
Chyba skoczy znów na narty,
bo ten szlak ma już przetarty.
Banaś to chłopak morowy,
tak więc przyszło mu do głowy,
aby rozliczyć pisiorów.
Dość już z nimi tych amorów.
Więc rozliczy SKOK Wołomin,
bo tam był przekrętów komin.
Spółka Get Back także winna,
o czym niesie już wieść gminna.
Elektrowni w Ostrołęce
warto też spojrzeć na ręce.
A wydatki w TVP
podejrzane. Tam też źle.
Banaś wszystko sprawnie zbada.
Rząd się broni? To mu biada.
Czas rozliczeń więc nadchodzi.
Wiedzą starzy to i młodzi.