Mamy teraz Polski Ład.
Wprowadził go pewien brat
co Pinokio się nazywa,
ale to jest tylko ksywa.
Lecz niestety miast o ładzie
trzeba mówić o żenadzie.
Jeden bajzel jest dokoła.
Partia PiS tylko wesoła.
W podatkach jest chaos wielki.
Eksperci tęsknią do Belki.
A inflacja też doskwiera.
Rzecz do PiS-u nie dociera.
Tak się zrobił Chaos Plus.
To potwierdzi nawet GUS.
I tak póki PiS przy władzy.
Ich królowie są dziś nadzy.
A pandemia się rozwija.
Rząd w bawełnę rzecz owija.
Członkowie Medycznej Rady
dali nogę – premier blady.
Czarnek zaś młodzież tumani.
To się aż nie mieści w bani.
Póki facet ten ma władzę,
do szkoły chodzić nie radzę.