Odlot Kuchcińskiego

Marszałek miał klawe życie 
i się pławił w dobrobycie
Facet bardzo zalatany
i przy tym niezwykle cwany.

Za loty przeprosił skrycie,
wspominając o kobicie.
A więc żona z nim latała,
czym Kuchciński też dał ciała.  

Latały z nim również dzieci.
Może to za zgodą Beci?
Latał także Krasnodębski,
co apetyt ma nieziemski.

Latał z nim i Zbigniew Ziobro,
czyniąc w koło samo dobro. :-)
Ilu innych też latało?
Milczą usta, kryje ciało.

A więc jest ojczyzna dojna,  
dla władzy niezwykle hojna.
Ziściły się słowa Dudy,
o czym wiedzą w świecie ludy.

Kuchciński wkurzył Kaczora.
Na odejście przyszła pora.
Robił ściemę do kwadratu,
więc wyskoczył już z etatu.

Zaś marszałkiem będzie Witek.
Od Kaczora ma już kwitek.
No i tym sposobem stryjek
zmienił siekierkę na kijek.

Szydło i jej ministrowie  
nadmiar kasy mieli w głowie.
Miał być zwrot do Caritasu.
Jednak nie znaleźli czasu.