Kabaret

Kukiz, Duda, też Tanajno
i Kowalski – jest już fajno –
Wilk, Jarubas, Korwin-Mikke –
ten, co szanse też miał nikłe,
Braun, Palikot i Ogórek –
co dobrany tworzą chórek –
to kabaretowa trupa,
śmieszna tak, że swędzi … głowa.
Benny Hill się przy nich chowa.
Dbali o dobrą rozrywkę.
Autsajderzy – mają ksywkę.

Twierdzą, że nie brak gotówki,
lecz znikające ołówki
są największą w Polsce zmorą.
Przyjmij pogląd ten z pokorą.

Nie oceniaj ich zbyt nisko.
Dali śmieszne widowisko.