Wydarzenie nadzwyczajne –
to wybory i już wkrótce.
Gdy wyniki będą fajne,
strzelimy po małej wódce.
Z jedną partią wciąż niejasno,
(nie jest ze mnie dyplomata),
twierdzą jej posłowie jasno:
flaga Unii to jest szmata.
Nazwy partii tej nie podam,
niepotrzebny stres.
Krótka nazwa, może dodam,
kończy się na eS.
Szanujmy ich mociumpanie,
bo do reform mają duszę,
lecz w wyborach będą w stanie,
że ja nie chcę, ale muszę.
W niedzielę przyszłość przewidźmy,
a ich szefa się nie bójmy.
Wszyscy na wybory idźmy,
i z rozwagą zagłosujmy.