Znamy dobrze z Pcimia wójta.
Oponenci go się bójta!
Dziś to prezes jest Orlenu.
(Podajcie mi więcej tlenu).
U niego poziom kultury –
to jest żart dosyć ponury –
niżej jest niż woda w Wiśle.
I nie będzie lepiej – myślę.
Język bardzo ma prostacki.
Słysząc go, pękłby Słowacki.
Słownictwo rodem z kloaki.
Takie lubią z PiS chłopaki.
Ten gość to Daniel Obajtek.
Jest jak szeryf, choć bez majtek.
Będąc wójtem i w biznesie
mącił, jak wieść gminna niesie.
Chciał wykończyć firmę wuja.
Tu jest z zachowania dwója.
TVP: „To jest kapiszon!”.
Ziobro zaś: „Nie bądź miękiszon!”
Tak PiS mąci i zastrasza.
Wezwać na pomoc Judasza?
Nie, nadzieja jest w wyborach.
Kaczor niech ma przeciek w porach.