Powiedział Jarosław Kaczyński,
a światło przy tym nie zgasło,
że sporo ma energii,
lecz nie jest Fidelem Castro.
I dobrze, że to wyjaśnił,
a niech mnie gęś przytrzaśnie,
bo tak właśnie sądziłem,
a to były tylko baśnie.
Powiedział Jarosław Kaczyński,
a światło przy tym nie zgasło,
że sporo ma energii,
lecz nie jest Fidelem Castro.
I dobrze, że to wyjaśnił,
a niech mnie gęś przytrzaśnie,
bo tak właśnie sądziłem,
a to były tylko baśnie.